Pół wampir pół człowiek - Renesmee Cullen.

Lyra.

Co myślicie o Renesmee?
Na początku nie byłam zachwycona. Dziecko? Romans zniszczyłyby pieluchy. No, ale... Nessie jest wyjątkową osóbką i urzekła mnie ^^. Szybko się do niej przekonałam.

xxpaolaxx

Ja się popłakałam kiedy przeczytałam, że Bella jest w ciąży. Jednocześnie byłam troszkę ździwiona przecież wampir i dziecko? To niemożliwe. A jednak. Pokochałam Nessie. Ona przecież jest taka słodka. Nikt nie może jej się sprzeciwić. Każdy jej ulega.

Bliss

Jakoś od samego początku postać Ness nie przeszkadzała mi. Małe dziecko, tak, ale jakie małe dziecko!? Gdyby takie były na świecie. Nie dość, że piękne (po tatusiu), to jeszcze mądre.

Gdyby nie było Renesmee, nie wiadomo jak zakończyłaby się sprawa z Jacobem. Co? Mieszkałby razem z Bellą i Edwardem i żyliby w trójkąciku? A tak to wszystko się dobrze skończyło, każdy był szczęśliwy. Nie widziałaby innego dobrego rozwiązania tej sytuacji. Jake mógłby jeszcze odejść, ale z tego raczej większość nie byłaby zadowolona.

Nie mogę wyobrazić sobie Belli w roli matki. Ostatnio któryś już tam raz oglądałam Zmierzch, ale dopiero po raz pierwszy się nad tym zastanowiłam. Belka zupełnie nie pasuje mi do tej roli. O tyle dobrze, że z momentem, kiedy stała się matką, została przemieniona, bo jako człowiek mogłaby przez przypadek upuścić dziecko (np. z klifu Razz

). Ale jest już wampirem i nie dość, że piękna to jeszcze zwinna.
Tylko pozazdrościć Ness takich rodziców...

I co do jej życia. Po kilku latach będzie dorosła, ma już swoją miłość, niczego jej nie brakuje. Nie jest wampirem, ale ma wiele ich cech. Może mieszkać razem z rodziną, ale równie dobrze może ich zostawić. Hmm...chociaż nie, bo najlepiej jeśli Jake przebywa w towarzystwie wampirów. Pieniędzy też nie powinno jej zabraknąć. Słowem, ma dziewczyna szczęście.

Lady_Fedra

Oj tak. Taką rodzinę chciałby mieć kazdy. Tatuś piękny i uroczy, mamusia piękna i urocza, dziadek piękny, uroczy i zapasami krwi w składziku, babcia piękna, urocza i taka matczyna, wujek piękny, uroczy i przezabawny, ciocia piękna, urocza i zakochana w dziecku na amen, kolejny wujek piękny, uroczy i z nim zawsze jest fajnie oraz piękna i urocza ciocia z manią na punkcie zakupów. Czego chcieć wiecej? Moze brata Wink

Mnie tam na początku wątek dziecka (a raczej te sny) odstraszył, że tak powiem. Ale czytałam dzielnie i nie żałuję. Dobrze się stało, ze mała się urodziła, bo nie byłoby co zrobić z naszym wilkołakiem Wink

Poza tym co sądzicie o jej imieniu i pseudonimie? ;>

Lyra.

Imię beznadziejne ;p. Skrót 'Nessie' mi się akurat podoba ^^.
Btw, nie uważacie, że wszystko jest tak strasznie słodko i różowo? No wiecie, 'żyli WIECZNIE i SZCZĘŚLIWIE'. I zawsze wszystko jest OK. Ech... żeby było tak w prawdziwym życiu. Reneesme jest niewątpliwie szczęściarą, ale też samym szczęściem.

Lady_Fedra

Taa. Imie jest naprawdę... Ech. A te jej drugie? Katastrofa.
Poza tym jak inaczej Mayer miała skonczyć sagę? To już jest taki standart, że najczęściej główni bohaterowie przeżywają. Rowling też miała zabić Pottera i jej coś nie wyszło. Ech. Może kiedyś usłyszymy o kontunuacji, gdzie to dojdzie do końca świata i wampiry zostaną rozliczone z grzechów? ;>

Rathole

Hm. Meyer nie wiedziała, co napisać w ostatniej części, to dała ciążę. Norma.

Co do jej imienia. Te drugie jest beznadziejne, skrót "Nessie" aż tak dużo z "Renesmee" wspólnego nie ma.Nie wiem, nie przemawia to do mnie. Poza tym jest trudny jego zapis. Prawie każdy pisze "Reneesme", choć powinno być "Renesmee"... Mi bardziej odpowiada ten drugi zapis i jest bardziej związany z imieniem matki Belli "Renee" - dwa 'e' na końcu.

Lyra., tak, uważam, że jest za słodko. Stanowczo za słodko. Shocked

Lyra.

Lady_Fedra

Rathole

O tym kogo Rowling uśmierciła proszę dyskutować w innym temacie. Istnieje wątek porównawczy Meyer do Rowling i odwrotnie.

Lady, Nessie jest od Potwora z Loch Ness. Sama musiałam sprawdzić. W Wikipedii jest napisane tak:

Lady_Fedra

Sorry za Pottera.
Ale ja nie o tym. Właśnie ciekawi mnie dlaczego Jake wymyślił taką ksywkę. Bo to, że jest od potwora to zczaiłam juz w książce. Ale skąd mu do cholery Renesmee skojarzyła z Potworem?? Bo to jakoś dla mnie nie pojęte. Może wy wiecie czemu? Bo mi jak już to kojarzy się to, że i Renesmee i Nessie są unikatowi o.O No ja nie widzę powiązań.

ma-li ^^

Jak dla mnie ona jest prze słodka ^^ Ogólnie jej postać mi nie przeszkadza... ale autorka mogła wybrać inne imię ...

Love_Edward

Gdyby nie bylo Reneesmee to moze moglo by byc dobre zakonxczenie.. np. Edward mugl zabic Jakoba i pozniej Zyc z Bella dlugo i Hepi. ale najpierw Bella msialaby "zmusic" Edwarda zeby dokonal przemiany xD
Bo jak wiadomo Edward nie chcial jej zmienic w Wampira.. To znaczy.. "Potwora" Jak to sam siebie nazwal w pierwszej czesci filmu...

holly

Na początku rózniez nie byłam za . Dziecko wszystko by zniszczyło. Ale pózniej sie przekonałam , dlatego ,żę poznałam ja bardziej i ... iii .. no tak bardziej , bardziej ja polubiłam ;p nie umiem się wysłowić ;p

kasia.!

Nessie jest dla mnie neutralna. Lubie ją, nic do niej nie mam ale też za nią nie szaleję. Była dużą próbą dla Belli i wzmocniła związek Edwarda i Belli, chociaż równie dobrze mogła go zniszczyć. Nie ubóstwiam jej może dlatego, że nie cierpię małych dzieci. Very Happy

Lyra.

Zapewne zjednała sobie też naszą sympatię tym, że nie jest normalnym dzieckiem, które ciągle płacze, brudzi i sprawia problemy, a Bella i Edward nie spędzają czasu przy zmianie pieluch (chociaż to ciekawa wizja, nie powiem). Ich małżeństwo przez to zostało tylko urozmaicone, ale nie zniszczone. Romans idealny, dziecko idealnie mądre i szybko rozwijające się. Uh, czegoż chcieć więcej? Razz

.

Kizia-Mizia

Co do Nessie, to szczerze mówiąc denerwuje mnie u niej tylko to, że zgarnęła Jacoba. Ale tak ją uwielbiam. Zeby moja siostra taka była.
Oczywiście wiadomo, kto odrabiałby za mnie lekcje xD.
I ponieważ szybko by urosła chodziłaby ze mną do klasy więc na każdym sprawdzianie by mi coś podawała ukazując odpowiedzi do testu xD
No ale koniec moich marzeń.
Ona jest świetną osóbką Razz